Pętla kredytowa

Kredyty stały się niejako częścią naszego życia. Są wszechobecne i już zdążyliśmy się to nich przyzwyczaić. Idąc do sklepu otrzymujemy możliwość wzięcia sprzętu czy mebli na raty. Gdy wracamy do domu z wymarzonym telewizorem nie myślimy o zobowiązaniu jakie zaciągnęliśmy. Wszystko poszło bez większego problemu więc kolejne zakupy wykonujemy w ten sam sposób. Kiedy orientujemy się, że wysokość rat jest zbyt wysoka często jest już za późno. Próbując ratować się z tej sytuacji zaczynamy zaciągać jeden kredyt, aby spłacić drugi. W ten oto sposób stajemy się ofiarami pętli kredytowej. Wiadomo, że takie postępowanie ciągnie nas w równi pochyłej na samo dno. W końcu dochodzi do sytuacji, w której nie jesteśmy już w stanie spłacać zadłużenia. Co więcej nie widzimy perspektyw na to, aby sobie z tym poradzić. W takich momentach najgorsze co może być to załamać się i złożyć broń. Nie ma sytuacji bez wyjścia. Nawet z pętlą kredytową da się żyć.

Najlepszym wyjściem zamiast ciągłego zadłużania się jest zwrócenie się do banku w momencie, kiedy zaczynamy mieć problemy z regularną spłatą. Wówczas możemy renegocjować warunki spłaty, a nawet otrzymać kredyt konsolidacyjny, który ma na celu połączenie kilku rat w jedną przystępniejszą. Niestety bardzo często nie korzystamy z tej metody, a zamiast tego udajemy się do innego banku, aby zaciągnąć kolejną pożyczkę. W związku z brakiem zdolności kredytowej nasze wnioski są odrzucane zmuszając nas tym samym do poszukiwania innych źródeł finansowania. Zazwyczaj są to przeróżne parabanki lub tak zwane chwilówki. Firmy tego typu nie sprawdzają dokładnie zobowiązań swoich klientów przez co bez większego problemu otrzymują oni kolejne pożyczki. Zdecydowanie nie jest to dobre rozwiązanie, gdyż nie eliminuje to problemu, a jedynie przesuwa go w czasie. Wcześniej czy później będzie trzeba zmierzyć się ze swoim zadłużeniem.

Jak zatem wyjść z pętli kredytowej?

Przede wszystkim zachować zimną krew i nie wykonywać pochopnych kroków. Można zawsze skorzystać z pomocy specjalisty zajmującego się oddłużaniem. Dzięki jego doświadczeniu oraz wiedzy można spróbować renegocjować warunki zaciągniętych kredytów czy chociaż umorzyć odsetki karne. Wachlarz możliwości jest oczywiście znacznie większy. Można spróbować zmniejszyć wysokość raty kredytu, a w przypadku postępowania komorniczego starać się go zawiesić. Skuteczność takich mediacji z bankami i innymi instytucjami jest dość wysoka zatem warto podjąć próbę poprawy swojej sytuacji.

Kiedy to nie pomoże i nie mamy już żadnego pola manewru możemy zdecydować się na ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jest to co prawda ostateczność, ale pozwala na rozpoczęcie życia od nowa. Pętla kredytowa potrafi zrujnować człowieka, niemniej jednak można z niej wyjść. Przy odrobinie samozaparcia i determinacji dłużnik jest w stanie wynegocjować warunki, które pozwolą na w miarę normalne funkcjonowanie.

Oczywiście, że najlepiej byłoby w ogóle to tego nie dopuścić, ale brak świadomości jak łatwo można stać się ofiarą takiego procederu po prostu usypia naszą czujność.


Udostępnij ten artykuł

Tomasz Wostal - Ekspert Kredytowy

Od 2008 roku prowadzę swoją działalność i jestem w 100% niezależnym ekspertem kredytowym. Specjalizuję się w kredytach hipotecznych, oddłużaniu, kredytach konsolidacyjnych czy leasingowym. O kredytach wiem dosłownie wszystko, a 90% klientów zawdzięczam poleceniom co najlepiej argumentuje moje doświadczenie i jakość realizowanych usług.

Zobacz wszystkie artykuły

Sprawdź także

Rozwód a kredyt hipoteczny. Jak przenieść lub podzielić kredyt po rozwodzie?

Koleje losu są nieprzewidywalne i zdarza się, że dorośli ludzie podejmują decyzję o rozstaniu. Rozwód to nie tylko emocjonalna karuzela, ale także kwestie związane z podziałem zobowiązań finansowych i majątku. Często spotykanym problemem, jest kredyt hipoteczny. Dla banku, rozwód nie wpływa na zmianę warunków spłaty finansowania. Co w takiej sytuacji możecie zrobić? Rozwód i kredyt […]

czytaj dalej
Wszystkie artykuły